"ENERGOL" W BERLINIE
Po raz czwarty grupa z "Energetyka" zawitała w Berlinie. Wyruszyliśmy tam na praktykę zawodową. Kolejna część projektu pozwoliła nam poznać Berlin od A do Z. Nasz pobyt zaczął się od gry miejskiej zainicjowanej przez GEB - firmę, która organizuje od lat nasze praktyki w Berlinie. W czasie gry naszym zadaniem było odnalezienie wskazanych obiektów berlińskich. Zwycięska grupka najszybciej odnalazła Czerwony Ratusz, część muru berlińskiego przedstawiającą całujących się ze sobą polityków Leonida Breżniewa i Ericha Honecker'a oraz Bramę Brandenburską. (foto 1, 2,3)
Klaudia Bryłka: "Ze względu na to, ze mieliśmy zadania w różnych częściach Berlina, pozwoliło nam to poznać różne rodzaje komunikacji. Komunikacja w Berlinie jest sprawna, szybka, a co najważniejsze wszędzie łatwo się dostać."
W kolejnych dniach dostaliśmy przydziały do poszczególnych zakładów pracy. Największa grupa - jedenastu osób -została przydzielona do Ernst-Litfass-Schule. Szkoła ta kształci grafików, informatyków oraz we wszystkich innych dziedzinach związanych z technologią IT. Grupa uczniów miała wykonać pewien projekt. (foto 4,5,6)
Mateusz Bazylak: "Projekt w szkole polegał na stworzeniu strony internetowej na temat berlińskich niedźwiedzi. Dlaczego wybrałem niedźwiedzie? Wybrałem je ponieważ zainspirowało mnie to na grze miejskiej. Widziałem te niedźwiedzie porozstawiane w różnych częściach miasta, w dodatku niedźwiedź jest herbem Berlina."
Kolejna grupa składała się z siedmiu osób. Praktyki odbywały się w sklepie "u Zosi". Praktyki polegały na projektowaniu strony internetowej sklepu oraz między innymi na usuwaniu powstałych awarii. (foto 7,8)
Patryk Jodko: "Pierwszym naszym zajęciem było ustalenie usterki lodówki, sprawa okazała się banalna, gdyż powodem było poluzowanie się przewodów w kostce zasilającej sprężarkę. Ponadto wykonaliśmy instalację elektryczną, którą poprowadziliśmy w koryta."
Następne miejsce praktyk znajdowało się w kręgielni Bowing Hellersdorf. Pierwszym zadaniem było przygotowanie przewodów do zamotowania lamp wykorzystywanych na imprezach LaserTag, w następnych dniach nasi koledzy zajmowali się demontażem, naprawą i montażem maszyn do kręgli. (foto 9,10,11)
Oskar Kułakowski: "Mając możliwość miesięcznego pobytu w Berlinie poznałem codzienne życie berlińczyków. Moje miejsce praktyk dało mi wiele możliwości poznania nowych umiejętności przydatnych w moim zawodzie. Atmosfera w kręgielni była bardzo przyjemna, cała załoga składała się z Niemców i mogliśmy dzięki temu podszkolić swój język."
Jednym z najciekawszych miejsc, które zwiedzaliśmy było muzeum techniki. Znajdowały się tam obiekty w skali 1:1 z każdej dziedziny przemysłu i techniki, takie jak: samoloty, lokomotywy czy statki. W drugiej części muzeum zwiedzaliśmy dział fizyki, możliwość ingerencji w obiekty była fajnym pomysłem do szybkiej nauki jak i dobrej zabawy. (foto 12, 13, 14 )
Kolejną atrakcją, równie przyjemną, była wycieczka do muzeum znajdującego się na lotnisku w Gatow. Niesamowite wrażenie zrobiły na nas ogromne samoloty wykorzystywane w I i II Wojnie Światowej. Opiekunem wycieczki był Pan Dariusz Cisek, który jak nikt inny zna się na tej tematyce. Opowiadał nam między innymi o powietrznym moście jaki zorganizowało lotnictwo amerykańskie w latach 40, aby dostarczyć żywność i inne artykuły niezbędne do życia Berlinowi Zachodniemu. Na lotnisku mieśliśmy możliwość zobaczyć maszynę kodującą Enigma, której rozszyfrowanie było wielkim osiągnięciem polskich kryptologów w latach 30. Czterech naszych kolegów miało okazję pojechać do miejscowości Niderfinow. W tej miejscowości jest jedna z nielicznych w Europie podnośnia statków, jest to ogromna konstrukcja podnosząca nawet 1000t barki na wysokość 85m w specjalnej ponad 200m wannie wraz z wodą. Niestety nie udało się nam zobaczyć procesu podnoszenia statku, gdyż spóźniliśmy się o kilkanaście minut. Wielkość tej konstrukcji, która powstała w 1935 r. była przytłaczająca, a widok budowy nowej, jeszcze większej podnośni stojącej tuż obok, był zadziwiający. (foto 15,16,17,18,19,20,21,22 )
Jutro mamy zakończenie naszych praktyk w biurze GEBu oraz szkole. Następnej relacji spodziewajcie się już w Polsce.
Poniżej przedstawiamy krótki filmik w wykonaniu naszych uczniów:
